|
|
[01.03] 08:32
|
.wolny.niewolnik.
|
Dziecko
wychowywane przez opiekunów homoseksualnych może wyrosnąć na
heteroseksualistę. Pytanie tylko - czy bez przeszkód i cierpienia ?
Agatka podała również okoliczności jakie towarzyszą takim
okolicznościom. Przypomnę:
[01.08] 12:27 Jan Anglicus Joanna
(...)
Znałam kilku gejów i dwie lesbijki w życiu ... z jednym z tych gejów
się nawet zaprzyjaźniłam na studiach. Widzisz był on wychowywany przez
rodziców - mamę i tatę ... tylko że ci kochający rodzice nie byli w
stanie przyjąć odmienności swego syna i posyłali go do psychiatry.
Dopiero gdy osiągnął pełnoletność uwolnił się od nich. Z tego co wiem
to nie utrzymują kontaktów. Jako dzieciak przeszedł piekło tylko
dlatego że rodzice uważali że ich syn nie jest normalny.
P. posunął się do tego, że stwierdził że wolałby już by dziecko było
wychowywane w domu dziecka niż przez parę homoseksulną ... (...)
Widzimy zatem, że dziecko o inklinacjach homo cierpi w rodzinie hetero
a jego rodzice/opiekunowie nie dają mu odpowiednich wzorców zachowań
potrzebnych w środowisku homo. Mówiąc prościej - rodzice w żaden sposób
nie potrafili wprost lub pośrednio przekazać mu, jak podrywać drugiego
chłopca, jak być atrakcyjnym gejem, etc. etc. Wrecz przeciwnie -
walczyli z jego naturalnymi skłonnościami, zmieniając jego życie w
piekło.
TERAZ STAWIAMY ZNAK RÓWNOŚCI "heteroseksualista = homoseksualista" i
odwróćmy sytację.
Oto mamy adoptowanego dzieciaka o inklinacjach hetero - ale w rodzinie
homo...
Czy homoseksualni opiekunowie będą potrafili należycie przekazać
(bezpośrednio lub pośrednio) swojemu wychowankowi, jak np. być
atrakcyjnym dla dziewcząt ? Nie! Bo ich świat seksu (oraz niektórych
innych wartości) jest inny. To, że dziecko o inklinacjach hetero nie
będzie potrafiło wyrosnąć na osobnika homo w rodzinie homo stanie się
wcześniej lub później jego osobistym dramatem - analogicznie jak
dramatem był los chłopca homo w rodzinie hetero, opisywany przez Agatkę.
To nie prawda, że rodzice przekazują własne wzorce zachowań i własny
światopogląd swoim dzieciom wyłacznie na drodze werbalnej. Rodzice
robią to "całym sobą" i to najczęściej zupełnie bezwiednie. Ta
komunikacja pozawerbalna jest dzieciom potrzebna jak powierze.
Obserwują: "...właśnie matka gotuje obiad, ojciec wraca z pracy, zupa
nie dosolona - ale on się nie denerwuje. Ona się zorientowała i obraca
wszystko w żart, a on właśnie obmyśla pretekst, żeby nakłonić dzieciaki
do wyjazdu do ciotki na wakacje ... ...one z ochotą wyjeżdzają, bo
kochają fajną ciotkę, ale i tak wiedzą o co chodzi... ...i w zasadzie
nie mają nic przeciwko temu, żeby rodzice mieli tochę czasu wyłacznie
dla siebie, bo czują, ze ich miłość jest gwarantem stabilności ich
własnej sytacji życiowej... etc. etc. etc."
Tego "życia wchłanianego przez dziecko na gorąco" nie da się ująć w
standardy i opisać w podręcznikach typu: "Wychowanie dziecka o
inklinacjach homo w rodzinie hetero" lub "Wychowanie dziecka o
inklinacjach hetero w rodzinie homo"
Z TEGO POWODU "RODZICE" HETERO ZAWSZE BĘDĄ KRZYWDZIĆ WYCHOWANKA O
SKŁONNOŚCIACH HOMO
A "RODZICE" HOMO BĘDĄ KRZYWDZIĆ WYCHOWANKA O SKŁONNOŚCIACH HETERO.
Będą to robić nieświadomie, wbrew swojej woli, wbrew deklaracjom, -
będą to robić "całym sobą" i w sposób pozawerbalny.
Będą krzywdzić - bo występuje pomiędzy nimi nieunikniony konflikt
świadomości - co bardzo trudno wytłumaczyć komuś kto nie ma pojęcia o
idei suwerennej świadomości i nie ma zamiaru pojąć meritum Pentalogu.
To ledwie część odpowiedzi - ale za wielce łaskawym przyzwoleniem
katocenzora tego forum, być może c.d.n.
(bo redagowanie odpowiedzi trwa...)
Pozdrowienia dla Panesa, W,R,B oraz Agatki
Furtian Wacław
|
|
|
[01.03] 09:36
|
szerszeń |
co to znaczy
"inklinacje homo- i hetero-"? A przecież chyba wszyscy
homoseksualiści to dzieci ze związków "hetero", więc w czym właściwie
ma tkwić problem?
Celuj w głowę! |
|
|
[01.03] 21:48
|
.wolny.niewolnik.
|
Jaki był powód
usunięcia mojej odpowiedzi dla Szerszenia ?
...cenzor ! Ty po prostu robisz wszystkie możliwe intrygi, żeby na tym
forum znowu zapanował twój ulubiony "stan wojenny".
Chcesz wojny - TO BĘDZIESZ JĄ MIAŁ !
Masz do jutra rana przywrócić to co usunąłeś. Wielkie "G" mnie obchodzi
jak to zrobisz.
...a jak nie - no to dostaniesz dokładnie to, czego tak bardzo
pragniesz.
Pan (przyjaciel i autorytet cenzorów-intrygantów)
Furtian Wacław
(topik zarchiwizowany)
|
|
|
[01.03] 22:05
|
Cenzor z Opus Dei
|
Wacek przestań
się awanturować .
Skoro ktoś zgłosił post to został usunięty, ty zgłaszałeś to było
dobrze jak niknęły posty jak tobie nikną to źle.
|
|
|
[01.03] 22:12
|
szerszeń |
Przy okazji -
zniknął też jeden mój post. Ale trudno, płakać nie będę,
bo w końcu niczego mądrego nie piszę.
Celuj w głowę! |
|
|
[01.03] 22:24
|
.wolny.niewolnik.
|
Cenzor
z Opus Dei (08.03.01 22:05):
Wacek przestań się
awanturować .
Skoro ktoś zgłosił
post to został usunięty, ty zgłaszałeś to było dobrze jak niknęły posty
jak tobie nikną to źle.
Nie mędrkuj. Takie uwagi to ty sobie możesz kierować do swoich
intryganckich podopiecznych - a nie do mnie, którego bezczelnie
cenzurujesz i banujesz od 4 lat z powodów ideologicznych.
W moich postach nie było NICZEGO co łamałoby netykietę lub zasady
współżycia społecznego - tylko informacje oraz pytania związane z
tematem topiku.
Zrobisz jak będziesz sobie uważał. (dla mnie jesteś suwerenną świadomością). ...i sam
poniesiesz skutki swoich działań.
Ja co miałem powiedzieć - to powiedziałem.
Jutro - godz. 8:00
Pan (przyjaciel i autorytet cenzora z Opus Dei)
Furtian Wacław
(topik zarchiwizownay)
|
|
|
[01.03] 22:49
|
Cenzor z Opus Dei
|
Wacek czy ty
jesteś normalny psychicznie?
Jakie powody
ideologiczne, wklejałeś setki odezw, Pentalogow, ponowień
a wszystkie obraźliwe, masz teraz w promocji trochę spokoju więc
uszanuj to i zachowuj się normalnie w przeciwnym razie nic tutaj nie
napiszesz.
|
|
|
[01.03] 22:53
|
.wolny.niewolnik.
|
Cenzor
z Opus Dei (08.03.01 22:49):
Wacek czy ty jesteś normalny psychicznie?
Jakie powody ideologiczne, wklejałeś setki odezw, Pentalogow, ponowień
a wszystkie obraźliwe, masz teraz w promocji trochę spokoju więc
uszanuj to i zachowuj się normalnie w przeciwnym razie nic tutaj nie
napiszesz.
Dobranoc cenzor !
Pan (przyjaciel i autorytet kłamców-intrygantów z Opus Dei)
Furtian Wacław
|
|
|
[01.03] 22:55
|
Cenzor z Opus Dei
|
Siema
|
|
|
[02.03] 06:12
|
|
[02.03] 06:28
|
.wolny.niewolnik.
|
1 GODZ. 30 MIN.
Pan (compos sui)
Furtian Wacław
|
|
|
[02.03] 06:41
|
.wolny.niewolnik.
|
1 GODZ. 20 MIN.
Pan (compos sui)
Furtian Wacław
|
|
|
[02.03] 07:22
|
.wolny.niewolnik.
|
37 MIN.
Pan (przyjaciel i autorytet cenzora z Opus Dei)
Furtian Wacław
|
|
|
[02.03] 07:34
|
.wolny.niewolnik.
|
26 MIN.
Pan (przyjaciel i autorytet cenzora z Opus Dei)
Furtian Wacław
|
|
|
[02.03] 07:40
|
.wolny.niewolnik.
|
20 MIN.
Pan (przyjaciel i autorytet cenzora z Opus Dei)
Furtian Wacław
|
|
|
[02.03] 07:56
|
.wolny.niewolnik.
|
5 MIN.
Pan (przyjaciel i autorytet cenzora z Opus Dei)
Furtian Wacław
|
|
|
[02.03] 08:08
|
ocenzurowane powraca
|
[02.03] 07:59
.wolny.niewolnik.
0 MIN. Czas minął !!!
*** POUCZENIE CEZNORA Z OPUS DEI na forum o2. ***
Dysponowanie administracyjnymi narzędziami przymusu o charakterze
cenzorskim wymaga od osoby która nimi dysponuje wyjątkowych cech
osobowości. Musi to być człowiek mający poczucie własnej wartości - ale
jednak nie pryncypialna miernota, który z posiadanej przez siebie
władzy czerpie osobistą przyjemność, lub demonstrowaniem jej leczy
własne kompleksy.
Ty arogancie (po cichu opłacany przez tzw. "siłę przewodnią" Narodu)
zupełnie się do swojej roli NIE NADAJESZ. Nigdy nie interesowały cię
tutaj de facto wulgarne zachowania - a cała twoja uwaga zawsze była
skupiona na lizusowskiej poprawności politycznej.
W okresie chwilowego uspokojenia próbowałeś znowu pokazać, jaki to tu
ty jesteś ważny i jak bardzo trzeba się z tobą liczyć.
Niestety - nikt nie będzie się liczył z arogancką i bezczelną miernotą.
Żeby mieć prawdziwy autorytet trzeba coś sobą reprezentować. Same
prerogatywy administracyjne, to o wiele za mało.
Dlatego pomimo możliwości cenzurowania i aktywnego wspierania
neonazistowskich intrygantów - NIC TUTAJ NIE ZNACZYSZ. Jesteś i byłeś
ZEREM - w równej mierze moralnym co i intelektualnym.
Błachachachachacha !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
...i nie miej o tą opinię pretensji do mnie ani do nikogo innego -
tylko do siebie. Jest prawdziwa.
Pan (przyjaciel i autorytet cenzora z Opus Dei)
Furtian Wacław
IP i czas połączenia logowane. [12322901]
|
|
|
[02.03] 08:10
|
ocenzurowane powraca
|
szerszeń
(08.03.01 09:36):
co to znaczy "inklinacje homo- i hetero-"? A przecież chyba wszyscy
homoseksualiści to dzieci ze związków "hetero", więc w czym właściwie
ma tkwić problem?
Szanowny !
...problem tkwi w niezrozumieniu tekstu do którego zechciałeś się
odnieść.
Wacław (Furtian)
(topik zarchiwizowany)
|
|
|